Dnia 30 maja 2016 uczniowie klas I k, I m, I i, II m, III m Gimnazjum nr 4 w Wołominie wyjechali na pięciodniową wycieczkę w Karkonosze. Opiekę nad  uczestnikami sprawowały wychowawczynie: p. Mariola Sobolewska, p. Anna Zakrzewska  oraz p. Beata Mrozowska.

Pierwszego dnia, po dziesięciogodzinnej podróży autokarem, wybraliśmy się na spacer po pięknej okolicy Szklarskiej Poręby. Dotarliśmy do granitowej grupy skalnej zwanej Chybotkiem, gdzie wykonaliśmy pierwsze pamiątkowe zdjęcia.

Drugiego dnia pod opieką przewodnika karkonoskiego udaliśmy się na pierwszą górską wyprawę. Zobaczyliśmy wodospad Kamieńczyk – najwyższy w Sudetach. Następnie pieszo powędrowaliśmy na Szrenicę i do schroniska pod Łabskim Szczytem. Mimo ulewnego deszczu humory nam dopisywały. Jednak zdaliśmy sobie sprawę, że kolejnego dnia musimy zrezygnować z wyprawy na Śnieżkę, bo prognozy pogody nie były zbyt korzystne. Dzień zakończyliśmy dyskoteką.

Trzeciego dnia nasze wychowawczynie zabrały nas do Wałbrzycha, do zamku Książ – trzeciego co do wielkości w Polsce. Budowla ta znajduje się na terenie Książańskiego Parku Krajobrazowego, na Szlaku Zamków Piastowskich. Wraz z przewodnikiem zwiedziliśmy wspaniałe sale, podziemia i ogrody z bujną roślinnością. Poznaliśmy historię zamku od czasu Piastów do XX wieku. Bardzo zainteresował nas zwłaszcza okres II wojny światowej, kiedy naziści urządzili tu swoją siedzibę i przygotowywali miejsce pobytu dla Hitlera. Wysłuchaliśmy też opowieści o „złotym pociągu”, który rzekomo Niemcy ukryli w okolicy Wałbrzycha. W mieście odwiedziliśmy również imponującą palmiarnię. Następnie udaliśmy się autokarem do Jeleniej Góry, gdzie odbyliśmy spacer po Starówce.

Czwartego dnia pani przewodnik zabrała nas na krótką, ale męcząca wyprawę do zamku Chojnik. Ta piętnastowieczna budowla została wzniesiona na górze o wysokości 627 m n.p. m. Z wieży zamkowej mogliśmy podziwiać widok na całe Karkonosze. Następnie pojechaliśmy do Karpacza. Tam najpierw zwiedziliśmy zabytkowy ewangelicki kościół Wang. Drewniana świątynia powstała na przełomie XII i XIII wieku w Norwegii, a w 1842 r. została przeniesiona w polskie góry. Na małym zabytkowym cmentarzu obok kościoła spoczął w 2014r. poeta Tadeusz Różewicz. Potem jeszcze spacer po głównej ulicy handlowej Karpacza. Ostatnim punktem naszej wyprawy był wodospad Szklarka – mniejszy od poprzedniego, lecz bardziej urokliwy.

Piątego dnia wróciliśmy do domu zmęczeni, ale zadowoleni. Karkonosze nas urzekły. To piękne i majestatyczne miejsce. Mamy nadzieję, że tam wrócimy.

Grzegorz Kleczkowski – 3m
Beata Mrozowska