Czwartoklasiści to już nie żółtodzioby…
Dnia 18.11.2015r. w naszej szkole odbyła się niezwykła i wspaniała uroczystość – Chrzest Morski Klas Czwartych. Całą imprezę przygotowali uczniowie klas drugich i trzecich gimnazjum pod opieką p. Beaty Mrozowskiej.
Mimo że w tym roku nie gościliśmy przedstawicieli Patrona – marynarzy z Dywizjonu Zabezpieczenia Hydrograficznego, to gala była niezwykła. Żółtodzioby z klas: 4a, 4b i 4i wspierała Dyrekcja – p. Anna Rakoczy, p. Zofia Saks i p. Wiesława Świeczak, a także Wychowawcy: p. Agnieszka Piasecka, p. Sylwia Żmuda i p. Marcin Ligęza.
Po uroczystym przemówieniu Pani Dyrektor sala gimnastyczna szybko wypełniła się diabłami morskimi, syrenami i ślicznymi rusałkami, które pomalowały nosy czwartoklasistów na kolor żółty, żeby nie zapomniały, że są żółtodziobami. Następnie pojawił się posłaniec Neptuna, Tryton, i ogłosił, że kto przejdzie liczne straszne próby wytrzymałości, wiedzy i sprawności, będzie mógł stać się członkiem naszej wielkiej morskiej rodziny. Zaraz po tym rozległy się fanfary i wjechał, a może wpłynął, wóz Neptuna i Prozerpiny, ciągnięty przez dwa koniki morskie. Królewska para przybyła do nas z Morza Bałtyckiego specjalnie, żeby wziąć udział w tej niezwykłej uroczystości.
Czas na zmagania międzyklasowe. Pierwszy odbył się konkurs wiedzy dotyczącej Patrona – Marynarki Wojennej oraz historii szkoły. Następnie każda z klas musiała pochwalić się zdolnościami artystycznymi i zaśpiewać wybraną piosenkę żeglarską. Niektórym występom towarzyszyła choreografia i marynarskie stroje. Nasze szanowne jury – Neptun i Prozerpina – cieszyło się, widząc, jak wspaniale przygotowali się do chrztu czwartoklasiści.
Kolejne konkursy miały charakter sportowy. Gospodarze klas musieli zjeść w ciągu 2 minut bez używania rąk jabłko wiszące na sznurku. Zaraz potem odbyły się dwie konkurencje związane z liną, która przecież na okręcie jest niezbędna. Skoki i przeciąganie liny dopingowali wychowawcy i rodzice. Ostatnim konkursem było wiązanie jak największej liczby węzłów żeglarskich – ósemek. W zmaganiach klasowych najlepsza okazała się klasa 4i (17 pkt.), zaraz za nią ex aequo dwie pozostałe klasy – 4a i 4b (10 pkt.). Najważniejsze jednak, że wszyscy uczniowie świetnie poradzili sobie ze wszystkimi próbami.
Na koniec chrzest dla wychowawców – musieli szybko zjeść plaster cytryny i uśmiechnąć się do uczniów. Trzeba przyznać, że i nauczyciele spisali się świetnie.
Zadowolona z wyników zmagań królewska para wraz z czwartoklasistami wypowiedziała rotę ślubowania morskiego. Następnie Dyrektor – p. Zofia Saks i Królewska Para pasowali uczniów przy pomocy wiosła, a wychowawcy rozdali im glejty z nowymi morskimi imionami. Kiedy przy dźwięku fanfar dwór Neptuna opuścił gościnną salę gimnastyczną „czwórki”, nowe wilki morskie rozpoczęły harce na dyskotece.
Zabawa była przednia… uwierzcie mi. I ja tam byłam, ale … wody morskiej nie piłam.
Oliwia Pietrzak, kl. 2k