2025 10 Chrzest 27

Ahoj, morska przygodo!

Któż kocha Morze Bałtyckie i morskie przygody bardziej od piratów… i uczniów Szkoły Podstawowej nr 4 z Oddziałami Integracyjnymi im. Marynarki Wojennej RP w Wołominie?  Chyba tylko nasi marynarze…

Dnia 6 października 2025 roku w naszej sali gimnastycznej odbył się kolejny Chrzest Morski czwartoklasistów i ponownie zaszumiało tam morze.

Całą imprezę przygotowali członkowie sekcji teatralnej oraz szkolnego koła Ligi Morskiej i Rzecznej pod opieką p. Marioli Sobolewskiej i p. Beaty Mrozowskiej. Uczniowie klas 4a, 4b, 4d i 4i dostąpili zaszczytu i złożyli nieco humorystyczne ślubowanie przed majestatem samego Neptuna i jego małżonki Salacji. Uczynili to w obecności Dyrekcji szkoły – p. Anny Rakoczy, p. Zofii Saks i p. Moniki Włodarczyk oraz oraz wychowawców: p. Agnieszki Piaseckiej, p. Edyty Kaczyńskiej i p. Bożeny Kowalewskiej, p. Bogumiły Włodarek, a także p. Doroty Melan i p. Agnieszki Styś.

Po uroczystym przemówieniu Dyrektora szkoły sala wypełniła się groźnymi piratami na czele z Siwobrodym. Pomalowali oni nosy czwartoklasistów na kanarkowy kolor na znak, że są jeszcze żółtodziobami. Potem rozległy się fanfary i dostojnie wkroczyła morska królewska para. Neptun i Salacja przybyli kolejny raz aż z Morza Bałtyckiego specjalnie po to, żeby wziąć udział w tej niezwykłej uroczystości. Czwartoklasiści powitali ich żeglarską piosenką.

Następnie przyszedł czas na sportowo – artystyczne zmagania. Pierwszym zadaniem była prezentacja grup – plakatu i okrzyku klasowego. Później poszczególne zespoły zademonstrowały umiejętności z zakresu wiązania węzłów żeglarskich oraz wiedzy o szkole i jej Patronie. Neptun i Salacja cieszyli się, ponieważ czwartoklasiści świetnie przygotowali się do chrztu.

Najbardziej wszyscy oczekiwali jednak na zadania sprawnościowe i siłowe. Uczniowie musieli wykazać się umiejętnością rzucania rzutką ratowniczą do koła ratunkowego. Najwięcej emocji wzbudziło jednak tradycyjnie międzyklasowe przeciąganie liny, gorąco dopingowane przez kolegów. Organizatorzy próbie poddali także wychowawczynie. Panie przez chwilę „znalazły się na łodzi” i musiały zjeść poruszające się na sznurkach jabłka.

Wszystkie zespoły klasowe wykazały się hartem ducha i sportową postawą.
Po ślubowaniu Dyrekcja szkoły przy pomocy wioseł pasowała żółtodzioby na wilki morskie, a wychowawcy rozdali glejty z nowymi marynarskimi imionami.

Na koniec wykonano pamiątkowe zdjęcia z Neptunem, Salacją i piratami. Czwartoklasiści mogą wreszcie zawołać „Ahoj, morska przygodo!”

Beata Mrozowska